Z czym kojarzy się Szwajcaria?

wrz 6, 2017 | 1 komentarz

Szwajcaria – pierwsze skojarzenia

Przyznam szczerze, że zanim pojechałam do Szwajcarii miałam niewielkie pojęcie o tym kraju. Szwajcaria kojarzyła mi się głównie z serem, czekoladą i zegarkami. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad zwiedzaniem tych terenów, nie wydawały mi się tak atrakcyjne jak szeroko reklamowane południowoeuropejskie kierunki. Teraz już wiem, że to był błąd!

 

Szwajcaria

 

Co warto wiedzieć wyjeżdżając do Szwajcarii?

Szwajcaria nie jest krajem Unii Europejskiej, co bywa problematyczne choćby w kwestii roamingu, który na terenie UE jest już darmowy. Na szczęście Szwajcaria należy do strefy Schengen, dzięki czemu wystarczy dowód osobisty, aby wjechać do kraju.

Szwajcaria jest droga. Wypoczynek w tym kraju należy do kosztownych jeśli musimy zapewnić sobie nocleg, wyżywienie oraz przejazdy. Nic dziwnego, w końcu to jeden z najbogatszych krajów Europy. Dla osoby zarabiającej we frankach ceny nie są zbyt wygórowane, lecz polski turysta musi być przygotowany na większe wydatki.

Wygląda na to, że Szwajcarzy bardzo lubią tworzenie wszelkiego rodzaju praw i przepisów. Mieszkając w Szwajcarii trzeba poświęcić trochę czasu, żeby poznać te, czasem dość osobliwe, zasady i uniknąć zapłacenia wysokiego mandatu za np. źle wyrzucone śmieci;-)

Zurych

Co zobaczymy w Szwajcarii?

Nie zdawałam sobie sprawy, że Szwajcaria to kraj tak atrakcyjny pod względem turystycznym. Na niewielkiej powierzchni znajdują się bardzo różnorodne krajobrazy – piękne Alpy z ośnieżonymi szczytami, malowniczo położone jeziora z przejrzystą wodą, wyjątkowe miasta z ciekawymi zabytkami, a także wiejskie tereny z soczyście zieloną trawą. Jest to idealne miejsce dla amatorów wycieczek rowerowych i pieszych wędrówek, miłośników przyrody, entuzjastów architektury i sztuki, ale także turystów bardziej wygodnych, gdyż świetnie rozwinięta kolej pozwala dojechać niemal w każdy zakątek kraju, nawet na pokryte lodowcem trzytysięczniki.

Szwajcaria

Nasz wyjazd

Nasz wyjazd do Szwajcarii był wyjazdem rodzinnym. Jechaliśmy autem, zapakowani prawie po dach, w odwiedziny do Ewy i Bartka. I jak przystało na wizytę u polskich emigrantów bagażnik pełen był domowych smakołyków. Nie mogło zabraknąć pysznych pierogów oraz szyneczki, dzięki której przekraczając granicę niemiecko-szwajcarską mogliśmy się poczuć jak przemytnicy;-) Wyjazd samochodem okazał się strzałem w dziesiątkę, dzięki niemu mogliśmy swobodnie pojeździć po Szwajcarii i zwiedzić różne jej zakątki. Szwajcaria to kraj zdecydowanie warty odwiedzenia, o czym przekonacie się w kolejnych wpisach, w których będziemy opisywać nasze wyprawy. A dziś kilka zdjęć na zachętę:-)

Nasza ekipa w Szwajcarii

1 komentarz

  1. RafS

    Jadzia, jak to się stało, że zapomniałaś napisać o scyzorykach?
    Na szczęście coś tam napisałem, Szwajcarski scyzoryk trochę późno ale zawsze 😉

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pin It on Pinterest

Share This