Casa Milà i Casa Batlló – słynne budynki Gaudiego

Casa Milà i Casa Batlló – słynne budynki Gaudiego

Casa Milà i Casa Batlló – słynne budynki Gaudiego

Casa Milà i Casa Batlló mieszczące się przy ulicy Passeig de Gràcia to jedne z najbardziej rozpoznawalnych dzieł Gaudiego. Każdy z nich reprezentuje swój własny, niepowtarzalny styl. Już na pierwszy rzut oka kamienice wyraźnie wyróżniają się spośród otaczających je budynków. Surowa Casa Milà, nazywana Kamieniołomem, zwraca uwagę mnogością fal i brakiem linii prostych. Z kolei bajkowa Casa Batlló zachwyca wielością kształtów, wzorów i kolorów.

Casa Milà

Budynek Casa Milà został zbudowany na początku XX wieku na zlecenie przedsiębiorcy Pere Mili. Jak większość dzieł projektu Antonio Gaudiego budowla nie mogła być zwyczajna. Casa Milà wyróżnia się przede wszystkim falistymi liniami, które miały przypominać wzburzoną wodę. Ze względu na to, że Gaudi praktycznie nie używał w tym projekcie linii prostych, Casa Milà jest zupełnie inna niż otaczające ją kamienice. Budynek, dziś tłumnie odwiedzany przez turystów, nie zyskał aprobaty ówczesnych mieszkańców miasta. Barcelończycy nazwali go Kamieniołomem (La Pedrera). Nazwa ta funkcjonuje do dziś.

Czy Casa Milà podobała nam się? Niezbyt. Budynek wygląda topornie, ciężko, buro. W porównaniu do kolorowych dzieł Gaudiego pokrytych mozaikami, Casa Milà nie wypada atrakcyjnie. Trzeba jednak przyznać, że budynek jest nietypowy i przez to ciekawy. Podobno warto zwiedzić jego dach ze względu na interesujące formy, przede wszystkim kominy. My widzieliśmy Casa Milà jedynie z zewnątrz.

Casa Batlló

Casa Batlló również pochodzi z początku XX wieku. Kamienica co prawda została wybudowana wcześniej, lecz jej przebudowa według projektu Antonio Gaudiego przypadła na lata 1904-1906. Gaudi zaprojektował wygląd budynku z zewnątrz oraz elementy wyposażenia, takie jak meble czy żyrandole. Zewnętrzna fasada budynku jest zupełnie inna niż surowa i ponura Casa Milà. Casa Batlló zachwyca kolorami, budynek wygląda bajkowo, wręcz magicznie. Po dokładnym przyjrzeniu się detalom można dostrzec wiele motywów zwierzęcych. Płytki pokrywające ściany kamienicy imitują rybie łuski, podobnie dach. Balkony zbudowane są z elementów przypominających kości. Casa Batlló zachwyciła nas pięknymi barwami. Gdy znaleźliśmy się przed budynkiem akurat zapadał zmrok. Jak widać na zdjęciach Casa Batlló jest pięknie oświetlona, co dodaje jej jeszcze więcej uroku. Żałujemy, że nie zdecydowaliśmy się na zwiedzenie tego dzieła Gaudiego w środku.

Wnętrza Casa Milà i Casa Batlló

Wnętrza obu budynków są dostępne dla turystów. Nam nie udało się ich zobaczyć, lecz po obejrzeniu zdjęć naprawdę żałujemy, że nie weszliśmy do środka. Zwłaszcza do magicznej Casa Batlló. Jeśli zawitamy ponownie do Barcelony, to z pewnością nadrobimy:-)

Jeśli jesteście zainteresowani zwiedzaniem wnętrz Casa Milà i Casa Batlló, warto odwiedzić strony internetowe, na których można kupić bilety. Na stronie internetowej Casa Milà dostępnych jest kilka opcji zwiedzania, wariant podstawowy to obecnie koszt 22 euro przy zakupie biletów online (w kasie drożej – 25 euro). Strona internetowa Casa Batlló również proponuje różne warianty zwiedzania kamienicy. Tutaj podstawowy bilet kosztuje 25 euro. I tutaj również bilet online jest tańszy, w kasie cena wynosi 29 euro. 

Spacerowe wybrzeże Barcelony – port Vell oraz La Barceloneta

Spacerowe wybrzeże Barcelony – port Vell oraz La Barceloneta

Spacerowe wybrzeże Barcelony – port Vell oraz La Barceloneta

Teren wybrzeża to idealne miejsce na przyjemny spacer. Zabudowa jest w dużej mierze nowoczesna, zwłaszcza w porównaniu z pobliskimi uliczkami starego miasta. Znajdziemy tu szeroki deptak z palmami, przystań jachtową, centrum rozrywkowe, restauracje i kawiarnie, a idąc dalej dotrzemy do najbardziej znanej plaży w Barcelonie – La Barceloneta.

Port Vell

Port Vell, czyli Stary Port, to obszar położony w okolicy pomnika Krzysztofa Kolumba znajdującego się na końcu (lub początku;-)) deptaku La Rambla. Jest to jeden z największych portów na Morzu Śródziemnym. Dla turystów jest to przede wszystkim miejsce spacerowe, w którym możemy podziwiać cumujące w porcie jachty i statki, a także skorzystać z bogatej oferty rozrywkowej. Znajduje się tu wiele restauracji, barów, kino, centrum handlowe i oceanarium. Warto przejść się drewnianym pomostem Rambla de Mar, który stanowi przedłużenie słynnej La Rambli. Utrzymany w nowoczesnym tonie pomost prowadzi do centrum handlowego Maremagnum, z którego można podziwiać widok na stare miasto Barcelony z mariną na pierwszym planie.

La Barceloneta

La Barceloneta to słynna plaża w centrum Barcelony. Ze względu na swoje położenie w pobliżu turystycznego centrum miasta plaża jest bardzo popularna wśród turystów. W sezonie podobno panuje na niej straszny tłok, jednak podczas naszego pobytu w lutym nie narzekaliśmy na brak miejsca;-) Trzeba przyznać, że przy ładnej pogodzie nawet zimą plaża jest atrakcyjnym miejscem. Poza podziwianiem złotego piasku i błękitnej wody Morza Śródziemnego, wart uwagi jest widok na hotel W, ze względu na swój kształt nazywany też “żaglem”. Pięknie komponuje się z otaczającym krajobrazem. Innym charakterystycznym punktem plaży jest wątpliwej urody rzeźba Homenatge a la Barceloneta, autorstwa niemieckiej artystki Rebeki Horn.

Teren wybrzeża to świetne miejsce na spacer. Wzdłuż morza biegnie długa promenada (Passeig Maritim), którą możemy się przechadzać w cieniu palm, cały czas mając widok na wodę. Nie brakuje tu amatorów sportu – biegania, jazdy na rowerze, deskorolce, czy rolkach. Plaża przeznaczona jest też dla fanów sportów wodnych. Przy sprzyjających warunkach można tu surfować, uprawiać paddle boarding czy windsurfing.

La Baceloneta to nie tylko nazwa plaży, ale całej dzielnicy. Pierwotnie nie cieszyła się dobrą sławą, ponieważ była to biedna dzielnica rybaków, a następnie obszar przemysłowy. Dopiero po 1990 roku w związku z organizacją w Barcelonie Igrzysk Olimpijskich, La Barceloneta zaczęła zmieniać się na lepsze. Z dawnej zabudowy zachował się układ ulic, natomiast budynki pochodzą w dużej mierze z XIX wieku. Obecnie w pobliżu wybrzeża znajduje się wiele restauracji i klubów. Najbardziej znane położone są w pobliżu charakterystycznej rzeźby złotej ryby, Peix d’Or, autorstwa Franka Gehry’ego. Pośród zabudowań w niewielkim niepozornym budynku (na zdjęciu poniżej) znajduje się małe muzeum poświęcone historii dzielnicy – Casa de la Barceloneta.

Przyjemny spacer i dwie imponujące budowle – Parc de la Ciutadella w Barcelonie

Przyjemny spacer i dwie imponujące budowle – Parc de la Ciutadella w Barcelonie

Przyjemny spacer i dwie imponujące budowle – odwiedzamy Parc de la Ciutadella w Barcelonie

Parc de la Ciutadella

Parc de la Ciutadella to piękny park w centrum Barcelony, do którego koniecznie trzeba się wybrać. Powstał na miejscu dawnej cytadeli, stąd nazwa. Park stanowi zieloną oazę znajdującą się w pobliżu ciasno zabudowanej barcelońskiej starówki. Spacer po zadbanych alejkach to czysta przyjemność. Oprócz typowych parkowych ścieżek znajdziemy tam jeziorko, w którym można popływać wypożyczoną łódką, rzeźby, muzeum, zoo, a także zachwycającą fontannę Font de la Cascada. Park podobał nam się już podczas naszego pobytu w lutym, lecz wiosną musi być tam naprawdę przepięknie! Wstęp do parku jest darmowy, poza ogrodem zoologicznym, do którego trzeba kupić bilety.

Font de la Cascada

Font de la Cascada znajduje się w północnej części parku. To imponująca fontanna, przy projekcie której współpracował młody Antonio Gaudi. Głównym projektantem był Josep Fontsere. Po obu stronach kaskady znajdują się schody prowadzące na niewielki podest w centrum. W centralnym punkcie umiejscowiono rzeźbę przedstawiającą narodziny Wenus. Na szczycie znajduje się złota kwadryga, która pięknie mieni się w słońcu.

Łuk Triumfalny – Arc de Triomf

Łuk Triumfalny to olbrzymia budowla znajdująca się przy Passeig de Lluís Companys. Wznosi się nad szerokim deptakiem, którym dotrzemy do parku. Łuk, zaprojektowany przez Josepa Vilasec, powstał w 1888 roku z okazji wystawy EXPO. Było to wejście na teren wystawy, która została zorganizowana w Park de la Ciutadella. Nie jest to więc typowy łuk zbudowany dla upamiętnienia sukcesów militarnych. Promenada, przy której znajduje się Łuk Triumfalny to idealne miejsce na spacer. Nie jest tak popularna jak La Rambla, dzięki czemu możemy uniknąć tłumu turystów. Aleja jest lubiana przez mieszkańców Barcelony, spacerując można spotkać wiele rodzin z dziećmi jeżdżącymi na rowerach, rolkach czy hulajnogach. Wzdłuż deptaku rosną palmy, w których często siedzą papugi. Tam spotykane na każdym kroku, dla nas to jednak ciekawa atrakcja;-)

La Rambla – przechadzamy się najsłynniejszą ulicą Barcelony

La Rambla – przechadzamy się najsłynniejszą ulicą Barcelony

La Rambla – przechadzamy się najsłynniejszą ulicą Barcelony

 

Deptak La Rambla

La Rambla (w języku hiszpańskim – Las Ramblas lub w katalońskim – Les Rambles) to najsłynniejsza ulica w Barcelonie. Ze względu na swoją sławę La Rambla jest zwykle bardzo zatłoczona i ruchliwa. Nic dziwnego, w końcu każdy turysta odwiedzający stolicę Katalonii chce przespacerować się znanym deptakiem. La Rambla przylega do dzielnicy Barri Gotic, barcelońskiego starego miasta. Biegnie od Placu Katalońskiego (Plaça de Catalunya) do pomnika Krzysztofa Kolumba na wybrzeżu.  

Fontanna na Placu Katalońskim (Plaça de Catalunya), który jest ważnym węzłem komunikacyjnym miasta.

Pomnik Krzysztofa Kolumba na wybrzeżu.  

Co mijamy idąc deptakiem La Rambla?

Środkową część ulicy La Rambla stanowi deptak przeznaczony do ruchu pieszych. Po obu stronach deptaka rosną platany. Idąc La Ramblą co chwilę mijamy stragany, kawiarnie i restauracje. Możemy tu posiedzieć przy hiszpańskiej paelli lub ciepłej kawie. Tylko czy to faktycznie przyjemne jeśli obok przechodzą tłumy turystów? My woleliśmy szukać jedzenia w bardziej zacisznych miejscach, wchodząc w boczne uliczki. Na straganach kupimy przede wszystkim pamiątki, słodycze i kwiaty.

Ze względu na mnogość turystów na deptaku La Rambla nie brakuje oszustów oferujących nielegalne towary, głównie podróbki torebek, okularów itp. Widok sprzedawców rozkładających swoje towary na plandekach, a następnie w pośpiechu je zwijających z powodu zbliżającego się policjanta jest powszechny na La Rambli. Deptak to podobno też raj dla kieszonkowców, o czym na szczęście nie mieliśmy okazji się przekonać (wielokrotnie czytaliśmy o tym, że kieszonkowcy grasują w Barcelonie, więc zwracaliśmy szczególną uwagę na nasze rzeczy).

La Boqueria

Jedno z najciekawszych miejsc przy La Rambli to targ Mercat de la Boqueria. Znany jest również jako targ św. Józefa (Mercat de Sant Josep). Targ jest miejscem historycznym, gdyż handel tutaj odbywał się już w XIII wieku. W przeszłości sprzedawano tu głównie mięso, następnie ryby. Współczesny budynek, w którym mieści się targ powstawał na przełomie XIX-XX wieku, a charakterystyczna metalowa brama pochodzi z 1913 roku. Widnieje na niej dawny herb miasta, a do dekoracji użyto kolorowych szkiełek.

Obecnie na targu możemy kupić niemal wszystkie produkty spożywcze. W pamięci pozostają misternie poukładane owoce i warzywa, tworzące piękne różnokolorowe kompozycje. Mnogość barw i kolorów zachwyca tak, że nie chce się odkładać aparatu. Wiele stoisk oferuje też mięso, między innymi słynne hiszpańskie szynki jamon, przeróżne ryby i owoce morza, przyprawy, pieczywo, sery, czy dania kuchni hiszpańskiej.

Popularne są przekąski na wynos, między innymi owocowe sałatki, smoothie, hiszpańskie pierogi (empanadas), różnego rodzaju burritos i wiele, wiele innych. Wybór jest ogromny, powiedziałabym nawet, że oszałamiający, tak, że ciężko się na coś zdecydować;-)

La Rambla – czy warto?

Czy warto wybrać się na deptak La Rambla będąc w Barcelonie? Myślę, że warto ze względu na jego sławę, aby zobaczyć na własne oczy jak wygląda i przekonać się czy podobają nam się takie miejsca. To podobnie jak Krupówki w Zakopanem – niemal każdy turysta choć jeden raz się nimi przechadza. A czy jest to atrakcja turystyczna, do której chce się wracać i którą wspomina się z sentymentem? Dla nas nie, panuje tu zbyt duży gwar i chaos – odwiedziliśmy wiele ciekawszych miejsc w Barcelonie:-)

Park Güell

Park Güell

Park Güell

Wyjątkowy park zaprojektowany przez Antonio Gaudiego to nasze ulubione barcelońskie miejsce. Podobnie jak inne dzieła projektu Gaudiego jest jedyny w swoim rodzaju i naprawdę niezwykły. Co sprawiło, że park tak bardzo nam się spodobał? Odpowiedź poniżej! A na początek garść informacji praktycznych.

Skąd nazwa Park Güell?

Nazwa parku pochodzi od nazwiska katalońskiego przedsiębiorcy, który zlecił Gaudiemu zaprojektowanie osiedla dla zamożnych mieszkańców Barcelony. Eusebi Güell planował umieścić osiedle na wzgórzu w otoczeniu zieleni oraz z pięknymi widokami na miasto. Prace nad budową osiedla rozpoczęły się w 1900 roku, jednak w 1914 zostały przerwane. Powstały zaledwie dwie posesje z planowanych sześćdziesięciu. Przyczyną niepowodzenia inwestycji były między innymi problemy ze skomunikowaniem wzgórza z centrum Barcelony. Kilka lat później park stał się miejscem publicznym.  

Ile czasu przeznaczyć na Park Güell? Nie spiesz się!

Główne atrakcje parku można zobaczyć nawet w godzinę. Jednak jeśli możesz, zarezerwuj sobie więcej czasu. Park Güell to miejsce, w którym możesz spędzić bardzo miły dzień, a nie tylko “zwiedzić” najbardziej znane punkty. Jeśli pogoda na to pozwoli można leniwie powłóczyć się pomiędzy ciekawymi formami architektonicznymi, posiedzieć na słynnej ławce, cieszyć się niesamowitym widokiem na Barcelonę. Poza odwiedzeniem płatnej strefy można pospacerować po pozostałej części parku, gdzie wytyczone są alejki spacerowe. Dojdziemy nimi między innymi do punktu widokowego. Jest to Wzgórze Trzech Krzyży (El turó de les Tres Creus), najwyższy punkt w parku.

Bilety do Parku Güell

Park Güell zajmuje bardzo duży obszar, z czego tylko fragment jest objęty koniecznością zakupu biletu. Oczywiście jest to ta część parku, w której znajdują się słynne dzieła A. Gaudiego, także kupujcie bilety bez zawahania. Na pewno nie pożałujecie wydanych pieniędzy.

Bilety do parku najlepiej kupić online. W ten sposób unikniemy stania w długiej kolejce i będziemy mieli pewność, że do parku wejdziemy. Wejścia do parku są o konkretnych godzinach, a ilość biletów jest ograniczona, więc kupując w kasie możemy nie dostać biletów na interesujące nas godziny. Zakup biletu online jest bardzo wygodny, wiąże się jednak z koniecznością określenia dokładnej daty i godziny wejścia, więc późniejsza zmiana planów nie jest już możliwa!

Podstawowy bilet dla osoby dorosłej to obecnie koszt 8,50 euro. Dokładne ceny i warianty biletów znajdziecie na stronie internetowej parku.   

Co warto zobaczyć w Parku Güell?

Taras widokowy z mozaikową ławką

Taras nad Salą Kolumnową to punkt obowiązkowy podczas wizyty w Parku Güell. To tam znajduje się słynna mozaikowa ławka, siedząc na której możemy podziwiać piękną panoramę Barcelony. Ma ona 152 metry długości i długo uważana była za najdłuższą ławkę świata. Ławka jest “pofalowana”, co idealnie oddaje styl Gaudiego. Unikał on linii prostych, stosował krzywizny, które występują w naturze. Charakterystyczne dla Gaudiego jest także dekorowanie elementów z wykorzystaniem potłuczonych płytek ceramicznych, co daje naprawdę bajkowy efekt. Ceramiczne mozaiki bardzo przypadły nam do gustu. Od czasu tego wyjazdu zawsze gdy zobaczymy taki mozaikowy motyw od razu mamy skojarzenie z Gaudim i Barceloną.

Salamandra, jaszczurka, czy smok?

Istnieją różne teorie wyjaśniające czym naprawdę jest rzeźba. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to najsłynniejsza rzeźba w Parku Güell, symbol parku oraz całej Barcelony. Pokryta jest mozaiką kolorowych płytek. Znajduje się przy głównych schodach prowadzących do Sali Kolumnowej.

Piernikowe domki

Żelazna brama i dwa charakterystyczne budynki, które przypominają wyglądem domki z piernika to dawne wejście do Parku Güell. Kształt domków, dachów, kominów, okien i kolorowe dekoracje nadają budynkom bajkowy wygląd.

Sala kolumnowa

Sala kolumnowa nazywana jest także Salą Stu Kolumn, choć w rzeczywistości jest ich tam 86. Miejsce to miało służyć za targ. W kolumnach ukryty jest system odwadniający, który umożliwia odpływ wody z tarasu znajdującego się nad salą.

Filary, wiadukty…

W kilku miejscach Parku Güell znajdują się wiadukty, które zostały zaprojektowane w taki sposób, by wpasowały się w otaczający krajobraz. To właśnie tu szczególnie widoczne jest naśladowanie natury przez Gaudiego. Filary przypominają pnie drzew, a kamień, z którego są wykonane idealnie wtapia się w otoczenie.

Casa Museu Gaudí

Casa Museu Gaudí to dom, w którym kiedyś mieszkał Antonio Gaudi. Obecnie znajduje się tam muzeum poświęcone architektowi. Wejście do muzeum jest możliwe po zakupie osobnego biletu.

Jak widać na zdjęciach, Park Güell to magiczne miejsce. Spacerując pośród mozaikowych rzeźb możemy poczuć się jak w bajkowym świecie. Chętnie byśmy tam wrócili 🙂

Co warto zobaczyć w Barcelonie?

Co warto zobaczyć w Barcelonie?

Czy warto zwiedzić Barcelonę?

Barcelona to jedno z tych miast w Europie, które po prostu trzeba odwiedzić. Słynie przede wszystkim z niesamowitej bazyliki Sagrada Familia, która jest chyba najbardziej rozpoznawalnym kościołem w Europie. Jednak Barcelona to nie tylko słynna świątynia, miejsc wartych odwiedzenia jest o wiele więcej. W połączeniu ze wspaniałym hiszpańskim klimatem sprawiają, że do stolicy Katalonii chętnie byśmy jeszcze wrócili!  

Kiedy wybrać się do Barcelony?

My polecieliśmy tam podczas naszych ferii zimowych trzy lata temu. Był to początek lutego. W Polsce zimno i ponuro, a w Hiszpanii idealna pogoda na zwiedzanie miasta. Temperatury w dzień wynosiły ok. 16-18 stopni, chociaż podczas naszego pobytu zdarzył się też o wiele cieplejszy dzień, który można byłoby spędzić na plaży. Dni były przeważnie słoneczne i przypominały naszą polską wiosnę. Ogólnie bardzo przyjemne warunki do miejskich spacerów, a przy tym turystów o wiele mniej niż w sezonie letnim (choć i tak sporo!). Także jeśli nie jesteście amatorami jazdy na nartach, wyjazd do Barcelony to dobra alternatywa na spędzenie zimowego urlopu. Podejrzewam jednak, że Barcelona jest atrakcyjna o każdej porze.

Co warto zobaczyć w Barcelonie?

Czy tydzień w Barcelonie to nie za długo? Czy miasto ma do zaoferowania wystarczająco dużo, by spędzić tam aż 7 dni? Zdecydowanie tak! Powiedziałabym nawet, że tydzień to zbyt krótko, by odwiedzić wszystkie ciekawe miejsca i spokojnie nacieszyć się hiszpańskimi widokami i smakami. Poniżej przedstawimy Wam naszą subiektywną listę miejsc i obiektów, które warto zobaczyć podczas wizyty w Barcelonie.

Sagrada Familia

Nie bez powodu jest uznawana za symbol Barcelony, to miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić. Nie na zasadzie zrobienia zdjęcia z budynkiem w tle, bo przyznam szczerze, że pierwszy rzut oka na słynną budowlę Gaudiego wywołał w nas mieszane uczucia. Jednak dokładne obejrzenie świątyni, zarówno z zewnątrz, jak i w środku, oraz zagłębienie się w historię powstawania budynku (który nadal nie jest ukończony!) zrobiły na nas niesamowite wrażenie.

Na pytanie co warto zobaczyć w Barcelonie, większość bez większego namysłu od razu odpowie - Sagrada Familia

 Park Güell

Wspaniałe miejsce, które nie jest typowym parkiem. Poza roślinnością znajdziemy tu prawdziwe perełki architektoniczne projektu Gaudiego, między innymi dwa “piernikowe domki” przy wejściu głównym, słynną salamandrę, czy imponującą ławkę z mozaiki, z której roztacza się piękny widok na Barcelonę.

Nr 2 na naszej liście "Co warto zobaczyć w Barcelonie" - Park Guell

Barri Gòtic

Dzielnica gotycka to centrum starego miasta. Panuje tam niepowtarzalny klimat, trochę romantyczny, a trochę mroczny. Kręte, wąskie uliczki, urokliwe skwery, tradycyjne kawiarnie, zabytkowe budynki, ozdobne kafelki na murach… Warto zwolnić i zboczyć z głównej trasy turystycznej, aby w pełni poznać uroki barcelońskiej starówki.

La Rambla oraz Mercat de la Boqueria

La Rambla to najsłynniejsza ulica w Barcelonie. Prowadzi od Placu Katalońskiego aż do wybrzeża, gdzie znajduje się kolumna z pomnikiem Krzysztofa Kolumba. Prawdopodobnie każdy turysta, który odwiedza Barcelonę, spaceruje po znanym deptaku. Jedno z najciekawszych miejsc przy La Rambla to targ Mercat de la Boqueria. Mnogość barw, smaków i zapachów jakie tam znajdziemy na długo pozostaje w pamięci.  

Casa Milà i Casa Batlló

Dwa słynne budynki mieszczące się przy ulicy Passeig de Gràcia to jedne z najbardziej rozpoznawalnych dzieł Gaudiego. Każdy z nich reprezentuje swój własny, niepowtarzalny styl. Już na pierwszy rzut oka kamienice wyraźnie wyróżniają się spośród otaczających je budynków. Surowa Casa Milà, nazywana Kamieniołomem, zwraca uwagę mnogością fal i brakiem linii prostych. Z kolei bajkowa Casa Batlló zachwyca wielością kształtów, wzorów i kolorów.

Wybrzeże z portem Vell oraz La Barceloneta

Teren wybrzeża to idealne miejsce na przyjemny spacer. Zabudowa jest w dużej mierze nowoczesna, zwłaszcza w porównaniu z pobliskimi uliczkami starego miasta. Znajdziemy tu szeroki deptak z palmami, przystań jachtową, centrum rozrywkowe z kinem i oceanarium, sklepy, restauracje i kawiarnie, a idąc dalej dotrzemy do najbardziej znanej plaży w Barcelonie – La Barceloneta.

Parc de la Ciutadella oraz łuk triumfalny

Piękny park w centrum Barcelony, do którego koniecznie trzeba się wybrać. Spacer po zadbanych alejkach to czysta przyjemność, a znajdująca się w północnej części fontanna Font de la Cascada zachwyca swoim ogromem i bogactwem zdobień. Najlepiej do parku udać się wzdłuż Passeig de Lluís Companys. Jest to szeroka promenada zwieńczona imponującym łukiem triumfalnym.   

Wzgórze Montjuïc oraz Plaça d’Espanya

Jest to niewysokie wzgórze w pobliżu centrum Barcelony, które zwiedzaliśmy pieszo, organizując sobie długi spacer. Warto się tam wybrać przede wszystkim ze względu na wspaniałą panoramę miasta roztaczającą się ze szczytu. Idąc wzgórzem mijamy hotel z tarasem widokowym, ogrody z fontannami, zamek Castell de Montjuïc oraz obiekty sportowe wybudowane na Igrzyska Olimpijskie w 1992r. Spacer kończyliśmy przy Plaça d’Espanya, gdzie znajduje się między innymi Muzeum Narodowe Sztuki Katalońskiej.  

Każdemu z wymienionych wyżej miejsc zostanie poświęcony osobny wpis, w którym dokładnie opiszemy nasze wrażenia ze zwiedzania. Jeśli jesteście zainteresowani Barceloną, śledźcie naszego bloga!

Pin It on Pinterest