Lecco to miasto, które wybraliśmy jako naszą bazę noclegową nad jeziorem Como. Jednym z czynników, które zadecydowały o nocowaniu właśnie tam jest dobre połączenie z innymi miejscami, które planowaliśmy zobaczyć. Do Lecco można bezpośrednio dojechać pociągiem z Bergamo, w którym wynajmowaliśmy pierwszy nocleg. Poza tym odjeżdżają stamtąd pociągi i autobusy do pozostałych miejscowości nad jeziorem, które mieliśmy na naszej liście, czyli do Varenny oraz Como.

Po krótkim spacerze ze stacji do naszego B&B udaliśmy się na zwiedzanie miasteczka. Pierwsze kroki skierowaliśmy oczywiście w stronę jeziora. Byliśmy bardzo ciekawi jak wygląda na żywo. Jezioro przywitało nas niesamowitymi widokami i… dość silnym wiatrem, którego nie spodziewaliśmy się w tak upalny dzień.

Okazało się, że oprócz wygodnych połączeń komunikacyjnych, kolejną zaletą Lecco jest jego przepiękne położenie. Miasto leży u stóp Alp Bergamskich, których skaliste szczyty górują nad jego ulicami. Z drugiej strony roztacza się przepiękny widok na przejrzyste wody jeziora Como, na którego przeciwległym brzegu również znajdują się wzgórza i góry.

Linia brzegowa w Lecco jest dość długa, dzięki czemu można poświęcić mnóstwo czasu na spacerowanie przy brzegu i podziwianie widoków z różnych stron. Od strony Lecco większość trasy można odbyć w cieniu rosnących wzdłuż jeziora drzew. Na jednym z poniższych zdjęć widać złoty posąg w wodzie – jest to dość nietypowy pomnik Świętego Mikołaja, który chroni miasto przed wszelką krzywdą.

Idąc wzdłuż jeziora doszliśmy do mostu, który przeprowadził nas na drugą stronę, jak się okazało do następnej miejscowości Malgrate. Przechodząc na drugą stronę mieliśmy dobry widok na dalszą część jeziora i odległe szczyty górskie. Warto pamiętać, że to co widzimy w Lecco to tylko mały fragmencik jeziora Como, które zajmuje powierzchnię 146 km² i  jest trzecim pod względem wielkości jeziorem we Włoszech. Como ma kształt odwróconej litery Y, a Lecco znajduje się przy końcu jego prawej odnogi.

Po przejściu przez most roztaczają się piękne widoki na Lecco i okoliczne szczyty. Między innymi możemy podziwiać górę Monte Resegone o wysokości 1875m n.p.m. Po tej stronie jeziora spacerowaliśmy ładnie przygotowaną trasą, z drewnianymi ławeczkami, na których można co jakiś czas przysiąść, kilkoma zejściami do wody, gdzie kąpały się dzieci oraz trawiastą ‘plażą’ dla amatorów opalania.

Mediolan (w języku włoskim Milano) to największe miasto i stolica regionu Lombardia, znane jako europejska stolica mody. Każdego roku Mediolan przyciąga tysiące turystów z całego świata. Nocując w Bergamo przeznaczyliśmy jeden dzień na zwiedzenie tego słynnego miasta.

W Mediolanie wysiadamy przy dworcu Stazione di Milano Centrale. Przy okazji warto tam zajrzeć chociaż na chwilkę, ponieważ jest to jeden z największych dworców w Europie. Mieści się w ładnym, zabytkowym budynku.

Pierwsze miejsce, do którego się udaliśmy to jednocześnie najważniejszy i najbardziej znany plac w mieście, czyli Piazza del Duomo, przy którym mieści się wspaniała mediolańska katedra – Duomo St. Maria Nascente di Milano, w skrócie nazywana po prostu Duomo. W tłumaczeniu na język polski to Katedra Narodzin św. Marii w Mediolanie. Marmurowa katedra w stylu gotyckim jest jedną z największych na świecie – 158 metrów długa, 93m szeroka i 108,5m wysoka (w najwyższym punkcie). Bogato zdobiona fasada kościoła naprawdę robi wrażenie.

Tym, co najbardziej zapadło w naszej pamięci był jednak spacer po dachu katedry. Warto poczekać w dość długiej kolejce do kas biletowych, a następnie już w nieco krótszej do wejścia na schody, aby chwilę później po pokonaniu kilku …dziesięciu? …set? stopni spojrzeć na Mediolan z góry. Widoki zapierają dech w piersiach, widać nie tylko dachy mediolańskiej zabudowy, ale też wierzchołki Alp. Pięknie wygląda Piazza del Duomo widziany z góry!

Poza pięknymi widokami na dachu katedry można z bliska podziwiać marmurowe zdobienia i rzeźby. Bogactwo detali jest widoczne zwłaszcza na strzelistych wieżyczkach, którymi zwieńczony jest budynek.

Drugą architektoniczną perełką położoną przy Piazza del Duomo jest Galeria Wiktora Emanuela II, czyli słynny mediolański pasaż handlowy. W środku znajdują się ekskluzywne sklepy znanych projektantów, m.in. Louis Vuitton, Prada, Versace. Sam budynek zachwyca przeszklonym dachem zwieńczonym kopułą, mozaikami na posadzce oraz bogato zdobionymi ścianami, na których znajdują się malowidła i płaskorzeźby. Przechodząc przez galerię wychodzimy na placu Piazza della Scala, gdzie znajduje się jedna z najsłynniejszych na świecie scen operowych Teatro alla Scala.

Po opuszczeniu galerii skierowaliśmy się na ulicę Via Montenapoleone, która uchodzi za najbardziej prestiżową ulicę Mediolanu. Wraz z pobliskimi ulicami Corso Venezia, Via della Spiga oraz Via Manzoni stanowią Quadrilatero d’oro della moda czyli „czworobok mody”. Tam, podobnie jak w Galerii Wiktora Emanuela II, znajdują się prestiżowe butiki znanych domów mody. Niektóre wystawy przyciągają wzrok, nam najbardziej podobały się te u Dolce & Gabbana.

Kolejnym punktem na naszej trasie był zamek Sforzów (Castello Sforzesco). Przed zwiedzaniem posililiśmy się włoską pastą w pobliskim barze, skąd mogliśmy obserwować ceglane mury zamku oraz okazałe wejście z fontanną. Piętnastowieczny zamek został zbudowany na planie kwadratu. Przechodząc na drugą stronę można zwiedzić dziedziniec. Na tyłach zamku znajduje się piękny Park Sempione z łukiem triumfalnym i stawem, w którym pływają żółwie. Jest to idealne miejsce na chwilę odpoczynku w cieniu drzew.

Ostatnim miejscem, które odwiedziliśmy w Mediolanie była dzielnica Navigli, nazywana małą mediolańską Wenecją. Nazwa dzielnicy pochodzi od sieci kanałów, które w przeszłości były używane do transportowania towarów. Dzisiaj jest to miejsce odwiedzane przez turystów, słynie z licznych restauracji i knajpek, które tętnią życiem zwłaszcza wieczorem. My spacerowaliśmy wzdłuż Naviglio Grande w porze popołudniowej, kiedy większość lokali była jeszcze zamknięta. Pomimo to udało nam się tam zjeść najlepsze lody pistacjowe, jakie mieliśmy okazję kosztować we Włoszech!

Jak już wiecie z poprzedniego wpisu, jednym z miast, które odwiedziliśmy we Włoszech było Bergamo. Na zwiedzenie miasta mogliśmy poświęcić jeden dzień i myślę, że tyle czasu wystarczy, żeby zobaczyć najważniejsze miejsca.

Bergamo

Bergamo składa się z części dolnej oraz górnej. Część dolna to typowe miasto z ruchliwymi ulicami i współczesną zabudową, chociaż znajduje się tutaj też kilka zabytkowych miejsc. Na pewno warto zobaczyć klasycystyczną bramę Porta Nuova oraz kościół Santa Maria Immacolata delle Grazie, które widać na poniższych zdjęciach. Budynki znajdują się blisko siebie w jednym z głównych punktów komunikacyjnych w Bergamo(przystanek Porta Nuova), więc nie sposób ich nie zobaczyć będąc w mieście.

Zwiedzanie Bergamo

Wieża, którą widzimy na zdjęciu to Torre dei Caduti usytuowana w głównym punkcie dolnego Bergamo – Centro Piacentiniano. Wokół placu znajdują się zabytkowe kamienice, w których siedzibę obecnie mają banki. Charakterystycznym punktem są arkady przy ulicy Senterione, pod którymi znajdziemy eleganckie restauracje i galerie handlowe. To tam schroniliśmy się przed burzą i gwałtowną ulewą, którą przywitało nas Bergamo… na szczęście był to jedyny deszcz podczas całego wyjazdu.

Po wyjściu z górnej stacji kolejki znaleźliśmy się w zabytkowej części miasta, otoczeni siecią wąskich uliczek. Na początku próbowaliśmy odnaleźć informację turystyczną, którą wskazywała nam mapa w smartfonie, jednak gdy po minięciu kilku zakrętów wróciliśmy do punktu wyjścia porzuciliśmy ten zamiar. Jak się później okazało informacja mieściła się w budynku, który oczywiście mijaliśmy, ale zupełnie nie rzucił nam się w oczy. Tymczasem zdecydowaliśmy się zwiedzać idąc trasą, którą wskazywały miejskie drogowskazy.

Zwiedzając Città Alta warto zwrócić uwagę na mury obronne, tzw. Weneckie Mury Bergamo, z czterema okazałymi bramami z każdej strony miasta.

Spacerując wzdłuż murów można podziwiać piękne widoki na dolną część miasta oraz pobliskie góry.

Do najbardziej znanych miejsc w górnej części Bergamo należy plac Piazza Vecchia, przy którym znajduje się pałac publiczny Palazzo della Ragione, wieża miejska Campanone oraz Palazzo Nuovo – siedziba biblioteki Angelo Mai.

Warto zobaczyć również Bazylikę Santa Maria Maggiore, do której prowadzi kilka wejść. Jednym z nich jest Portal Białych Lwów, w którym zewnętrzne kolumny podtrzymywane są przez marmurowe lwy, a wewnętrzne przez ludzi. Wnętrze bazyliki jest bogato zdobione, znajdują się tam liczne arrasy, malowidła i rzeźby.

Miejscem, które koniecznie trzeba odwiedzić jest wzgórze San Vigilio, na które wjeżdża druga kolejka Funicolare. Wychodząc z kolejki musimy się jeszcze troszkę wspiąć pod górę, aby dotrzeć na szczyt wzgórza. Jest to kolejny punkt, z którego roztaczają się przepiękne widoki na okolicę.

Lokal widoczny na ostatnim zdjęciu to restauracja prowadzona przez… Polkę! Polecamy zatrzymać się tam na ravioli i domowe białe wino. W ramach polskiej gościnności dostaliśmy duuużą porcję pysznego tiramisu. Miłe zakończenie spaceru po pięknym Città Alta.

Włoskie wakacje

Głównym celem naszych tegorocznych wakacji we Włoszech było jezioro Como. Słyszeliśmy, że okolice jeziora są bardzo malownicze, uznawane za jeden z najpiękniejszych zakątków kraju, jak i kontynentu. Zachęceni pozytywnymi opiniami oraz niesamowitymi zdjęciami postanowiliśmy się przekonać jak jest naprawdę!

Aby zwiedzić ten piękny zakątek wybraliśmy lot do Bergamo, które położone jest niedaleko jeziora Como. Poza dobrym połączeniem lotniczym pomiędzy Bergamo, a polskimi lotniskami, dużą zaletą tego miasta jest również jego walor turystyczny. Jest to mianowicie bardzo ciekawe miasto, które składa się z części dolnej, oraz położonej na wzniesieniu części górnej, tzw. Città Alta, która jest głównym celem turystów. Città Alta to stare miasto otoczone murami obronnymi, z zabytkowymi budowlami, wąskimi uliczkami, klimatycznymi placykami oraz wieloma punktami widokowymi, z których można obserwować charakterystyczną zabudowę Bergamo oraz piękne góry w tle.

Kolejnym punktem naszej wyprawy była stolica Lombardii – Mediolan, oddalony od Bergamo o około 50 kilometrów. Do centrum Mediolanu dojechaliśmy wygodnie autobusem, które kursują co kilka minut z Bergamo, a dokładnie sprzed terminalu lotniska Orio al Serio.  Ponieważ na zwiedzanie Mediolanu planowaliśmy przeznaczyć jeden dzień, ograniczyliśmy się do najbardziej znanych i polecanych miejsc, a są to przede wszystkim: Piazza del Duomo z imponującą gotycką katedrą oraz ekskluzywnym pasażem handlowym – Galerią Wiktora Emanuela II, słynna ulica Via Monte Napoleone, potężny Zamek Sforzów z pięknym parkiem i łukiem triumfalnym oraz dzielnica Navigli, nazywana małą mediolańską Wenecją.

Następnego dnia opuściliśmy Bergamo i udaliśmy się do Lecco nad jeziorem Como, gdzie nocowaliśmy do końca naszego pobytu. Lecco okazało się być przepięknym miejscem. Samo miasteczko, a zwłaszcza jego zabytkowa część, jest bardzo zadbane i oddaje klimat Włoch, jednak zachwyca głównie za sprawą swojego położenia. Spacer wzdłuż krystalicznie czystego jeziora z widokiem na alpejskie wzgórza na długo pozostanie w naszej pamięci.

Nad jeziorem Como spędziliśmy pozostałe dni naszego pobytu. Poza Lecco zwiedziliśmy też inne miasteczka nad brzegiem jeziora – Varennę, Bellagio, Menaggio oraz Como. Podczas tych wycieczek oglądaliśmy piękne jezioro z różnych perspektyw, spacerowaliśmy klimatycznymi włoskimi uliczkami, próbowaliśmy włoskich przysmaków i podziwialiśmy zachwycające widoki. Udało nam się również wybrać w góry, by oglądać panoramę Alp.

Jeśli zainteresowała Was wyprawa w ten region Włoch, zapraszam do śledzenia mojego bloga. O wszystkich miejscach, które odwiedziliśmy będziecie mogli przeczytać w następnych wpisach już niedługo!